czwartek, 26 lutego 2015

Witam znowu :)

Wiem, wiem dawno mnie tu nie było. Ale cóż! Jakoś to nadrobię. Ostatnio Gustaw strasznie hałasuje. Próbowałyśmy z mamą uspakajać go jedzeniem, głaskaniem itp., ale to i tak nic nie pomagało. Lecz pewnego wieczoru mama wymyśliła na świnkę sposób. Wystarczy nakryć klatkę Gucia kocem, co powoduje, że Gutek zajmuje się wtedy spaniem, jedzeniem itp., przez co nie hałasuje. Dlatego jeśli wasze prosiaczki też nie dają Wam spokoju, wypróbujcie koniecznie tą metodę. Pozdrawiam :)

piątek, 12 grudnia 2014

Hop do zlewu!!!

Hej! Wiem, że dawno nie było postów, ponieważ nic nowego u mnie i u Gucia przede wszystkim. Dzisiaj powiemy sobie o kąpieli. Tak owszem myję moją świnkę morską :D Teraz zobaczcie jak myć prosiaki:

1. Najpierw zatkaj zlew korkiem i napuść do zlewu letniej (nie za gorącej, ani nie za zimnej) wody tak jak na zdjęciu:
2. Gdy już to zrobisz, ostrożnie przetransportuj świnkę do wypełnionego wodą zlewu:
3. Zabezpiecz uszka swojego pupilka, czyli za połóż dłoń za uszami tak jak na zdjęciu:
4. Nalewając na swoją rękę letniej wody ostrożnie polewaj świniaka:
5.Weź mydło (najlepiej stare szare, ja miałam tylko zwykłe, ale mało w nim jest chemikaliów) i ostrożnie szoruj prosiaka. Pamiętaj, że głowy nie polewamy ani nie szorujemy. Ona musi pozostać sucha.
6. Teraz opłucz świnkę, tak jak wcześniej delikatnie polewając:
7. Następnie wyjmij świnkę ze zlewu, rozłóż jakiś ręcznik na podłodze i umieść tam świniaka. Później zawiń świnkę w ręcznik i wycieraj (podczas tej czynności możesz dać do jedzenia jakiś przysmak twojego prosiaka np: pietruszka, marchewka):





I to już koniec na dzisiaj. Pozdro i do zobaczenia :-)







piątek, 21 listopada 2014

Wybaczcie mi!

Wybaczcie mi! Wczoraj niestety nie dodałam posta, więc dziś tak jak już pewnie zauważyliście, dodaję dłuższe dwa!!! A więc w głowie umyśliłam sobie, że będzie post o odżywianiu naszych prosiaczków,

  Ok to może najpierw co jest najważniejsze:

Odpowiednia karma ze zbóż oraz np suszona kukurydza:
Różne warzywa:

seler
marchewka

 już nie warzywa:

siano



A teraz coś co może służyć np jak nagroda dla naszej świnki, czyli inaczej rzeczy dodatkowe:

pietruszka (a dokładnie to jej natka)
sałata

jabłko oraz jego skórka











świeża czysta trawa oraz mlecz







No i to już na tyle w dzisiejszym poście. Do zobaczenie :D
 

Cudowny budzik XD

Hej! Dziś jeden z faktów o mojej śwince. Codziennie o godzinie 6:00 rano, mój kochany budzik szczęka zębami o klatkę, piszczy i warczy. Póki nie dam mu jedzenia on się nie uspokoi. Lubi również dźwięk otwierających się drzwi lodówki (tak słychać to w moim pokoju), wtedy to chyba dla niego znak, że już zaraz przyniesiemy mu z mamą jedzenie. Wtedy znowu odgrywa swój koncert. Jego instrumentem jest klatka. I teraz mam do was pytanie. Czy wasze świnki (jeśli macie te urocze zwierzątka) też urządzają wam koncerty i wyręczają wasz budzik?


środa, 19 listopada 2014

Samo dziadostwo w tych sklepach- sianko czyli jedna wielka beznadzieja

A więc tak. Ostatnio w sklepie (nie zoologicznym), w którym zawsze kupuje ładne i smaczne (tak myślę, bo Gucio zajada) sianko, ja i mama zastałyśmy tylko opakowania, w których był ok. 40% sianka, a reszta to była po prostu sama słoma. Masakra! Strasznie się wtedy zawiodłam i uśmiech zszedł z mojej twarzy. Ale najgorsze było to, że świniak nie miał już sianka, a zoologiczny mam daleko od domu. No to kupiłam to dziadostwo i nawet dało się trochę wybrać sianka z tego opakowania, ale tak jak już wcześniej powiedziałam, słoma w tym opakowaniu przeważała. Następnego dnia mama kupiła inne siano, które było trochę lepsze bo sianko przeważało w gdzieś tak 70%, a jeszcze kolejnego dnia mama po pracy wybrała się do zoologicznego i kupiła super ładne pachnące sianko. Przez pierwsze 5 min Gucio wcinał aż mu się uczy trzęsły! Ale potem miał je już chyba po prostu gdzieś... No trudno. Prosiak chyba chwilowo obraża się na sianko, ale to mnie troszkę martwi, bo w codziennej diecie świnki siano powinno stanowić 80%. Ok to dzisiaj już chyba na tyle. Do zobaczenia i serdecznie pozdrawiam wszystkich!
Powyżej macie fajny paśnik kulka dla waszego prosiaczka. Dostaniecie je niemal, że w prawie każdym sklepie zoologicznym. :-)

wtorek, 18 listopada 2014

To trochę dziwne...

Dzisiaj Gutek był dosyć spokojny, a to do niego nie podobne. Może to rozpoczynająca zima tak na niego wpływa? To naprawdę interesująca i trudna do rozwiązania sprawa. Wczoraj był jeszcze szczęśliwy i ruchliwy ta jak zawsze. No nic. Póki co muszę jeszcze trochę poczekać, ponieważ to tylko jeden taki dzień. Ale teraz niczym się nie martwię, bo zobaczę jak sprawa będzie wyglądała jutro. Jeszcze raz przypominam wam, że jeśli macie jakieś wątpliwości do zachowania swoich świnek lub zastanawiacie się nad zakupieniem sobie zwierzątka, to nie bójcie się pisać do mnie, oraz w komentarzach. No i to w tym poście dziś na tyle i do zobaczenia. :-)

poniedziałek, 17 listopada 2014

Pamiętajcie, że jeśli macie jakieś pytania dotyczące świnek morskich to w komentarzach pytajcie śmiało! Postaram się na wszystkie odpowiedzieć. :-)